Przeprowadzka to zazwyczaj stresujący czas. Wpływ na to ma głównie poprzedzający ją remont i goniące terminy, których ekipa remontowa wydaje się zupełnie nie dostrzegać. Niemniej jednak, kiedy już wszystko jest gotowe, można się wprowadzać. I tu pojawia się kolejny problem, mianowicie co wyrzucić, a co zabrać ze sobą. Z jednej strony gospodarzom nowego gniazdka zależy, aby go nie zagracić, ale z drugiej szkoda pozbywać się tylu ,,cennych” rzeczy. Należy sobie jednak zadać pytanie, czy naprawdę są w jakiś sposób wartościowe, a może po prostu to głupie sentymenty czy myślenie w rodzaju ,,to się może kiedyś przydać”.
Dekoratorzy i spece od aranżacji wnętrz są w tej kwestii bezlitośni. Jeżeli nie przydawało się jakoś szczególnie do tej pory, to na pewno w przyszłości też nie będzie niezbędne do życia. Zwłaszcza nowy etap warto natomiast zaczynać z czystym kontem. Do nowego domu trafiają zatem rzeczy naprawdę potrzebne lub cenne. Wszystko, aby móc cieszyć się wolną przestrzenią. Przynajmniej przez pewien czas.