Starsze pokolenie Polaków jest bardzo przywiązane do posiadania pod domem piwnicy – takim rozwiązaniom sprzyjało budownictwo jednorodzinne w czasach PRL-u, kiedy to z jednej strony były istotne ograniczenia w możliwości budowy domów jednorodzinnych o odpowiednio dużej powierzchni mieszkalnej, a więc starano się wykorzystać maksymalnie możliwości posiadania jak największej przestrzeni użytkowej, wykorzystując w tym celu właśnie podpiwniczenie budynku – w pewnych sytuacjach lokalizowano tam pomieszczenia typowo domowe, zyskując w ten sposób na innych kondygnacjach miejsce do zrobienia tak na przykład pokoi sypialnych.
Jednak współczesne trendy w budownictwie jednorodzinnym w naszym kraju pokazują, że w coraz większym stopniu odchodzi się od budowy domów z podpiwniczeniem – w ostatnich latach ponad 70 procent wszystkich realizowanych tego rodzaju inwestycji budowlanych jest już bez podpiwniczenia, nawet częściowego. Najczęściej motywacja osób inwestujących w budowę swojego domu jednorodzinnego to motywacja ekonomiczna – rezygnacja z podpiwniczenia to mniejszy nawet o kilkanaście procent koszt całości procesu inwestycyjnego.